a
HomeTechnologiaNie bój się roamingu. Już nie zbankrutujesz na wakacyjnych rozmowach

Nie bój się roamingu. Już nie zbankrutujesz na wakacyjnych rozmowach

Nie bój się roamingu. Już nie zbankrutujesz na wakacyjnych rozmowach

Do wyjazdu warto się jednak przygotować, bo nawet jeśli
mamy wykupiony abonament z nieskończoną liczbą darmowych minut, działa
on tylko na terenie Polski. Za granicą każde połączenie rozliczane jest
osobno, według cennika usług roamingowych.

Zanim
wyjedziemy za granicę, powinniśmy więc sprawdzić, jakie opłaty
obowiązują w przypadku rozmów z danym krajem; można je znaleźć na
stronach sieci komórkowych.

Na początek Unia Europejska. Tu sprawa jest prosta, a
koszty rozmów coraz niższe. W wyniku zawartego porozumienia pomiędzy
Parlamentem Europejskim a rządami krajów członkowskich UE od 1 lipca
2012 r. zostały ustalone nowe pułapy cenowe za poszczególne usługi . Czy jesteśmy w Orange, T-Mobile ,
Plusie czy Playu, minuta połączenia wychodzącego kosztuje maksymalnie
1,48 zł, natomiast połączenia przychodzącego – 0,41 zł. Bez względu na
to, w którym kraju UE jesteśmy i do jakiego innego kraju UE dzwonimy. Za
wysłanie SMS-a natomiast zapłacimy maksymalnie 0,46 zł. Wraz ze
stawkami za rozmowy z początkiem lipca weszły też nowe, niższe stawki za
transmisję danych – cena 1 przesłanego megabajta wynosi 3,57 zł.

Na
dodatek, jeśli nie chcemy ponosić kosztów rozmów wprost z cennika,
można wykupić specjalną usługę u operatora. Orange pozwala na przykład
za 9 zł przez 3 dni płacić za połączenia wg stawek obowiązujących w
Polsce. Z kolei T-Mobile pozwala na przykład na wykupienie za 9 zł 30
minut rozmów. Oczywiście takich pakietów możemy wykorzystać więcej.

Zupełnie inaczej sprawa kosztów wygląda poza Unią.
Wówczas trafiamy do jednej z czterech stref roamingowych, w których ceny
rozmów znacząco się od siebie różnią. Dla przykładu minuta rozmowy ze
Stanów Zjednoczonych do Polski, w zależności od wybranej lokalnie sieci,
kosztuje od 10 zł do nawet 15,83 zł, a połączenia odebranego – od 5 zł
do 10,54 zł. Za wysłanie SMS-a trzeba zapłacić 3,13 zł. W przypadku
Egiptu minuta połączenia kosztować może nawet 13 zł. Operatorzy
pozwalają oczywiście obniżyć ten koszt, jeśli wykupi się specjalny
pakiet. Z Egiptem przez trzy dni można na przykład rozmawiać w Orange po
takich samych cenach jak w Polsce, jeśli wykupi się specjalny pakiet za
230 zł.

To jednak oferta na wyjątkowe sytuacje. W ramach zwykłych
stawek roamingowych taka kwota wystarczyłaby na niespełna pół godziny
połączeń po 8 zł za minutę. Podobne ceny są w Plusie, gdzie w niektórych
abonamentach minuta do nawet najdroższych krajów spoza UE kosztuje nie
więcej niż 8 zł. T-Mobile oferuje na przykład ofertę za 49 zł „Zawsze
rozmawiaj”, po uaktywnieniu której bez limitów rozmawiać można z innymi
numerami w sieci.

Innym sposobem na obniżenie
kosztów rozmów jest internet bezprzewodowy, dostępny na przykład w
hotelach. Właściciele smartfonów mogą na przykład zainstalować sobie
takie aplikacje ,
jak Skype czy Viber, dzięki którym można wykonywać połączenia głosowe
przez internet z innymi osobami posiadającymi takie aplikacje. Tańsze
może być też wykupienie karty pre-paid u lokalnego operatora.

Share With:

BozenaKowalczyk@dayrep.com