W tym kościele już nie zadzwonisz

Dzwoniące podczas mszy i innych uroczystości telefony to był
rzeczywiście problem. Różne melodyjki, dzwonki i inne sygnały dźwiękowe
mogły przeszkadzać modlącym się osobom. Mało kto zwracał uwagę na
tabliczki z informacjami, aby wyłączyć telefon.

– O wyłączeniu
telefonu po wejściu do kościoła zapominają głównie turyści i pielgrzymi
odwiedzający naszą bazylikę. Zdarza się to także mieszkańcom, zwłaszcza
młodzieży – mówi nam jeden z księży z wadowickiej parafii.

Te
problemy to już przeszłość. Proboszcz wadowickiej bazyliki, ks. prałat
Jakub Gil, poinformował niedawno, że wydał 3690 zł na zakup specjalnego
regulatora GSM, który zainstalowany został w kościele. Urządzenie ma
zagłuszać telefony. – Teraz już nie powinno być zakłóceń sygnałowych w
bazylice – mówi proboszcz wadowickiej bazyliki.

W kościele będzie
więc jak w kopalni albo w bunkrze. Nie trzeba już wyłączać telefonu.
Jeśli ktoś zadzwoni do osoby przebywającej w kościele i tak usłyszy, że
abonent jest „poza zasięgiem sieci”.

To nie jedyna nowość w
wadowickim kościele. Ostatnio zainwestowano również w specjalny monitor
telewizyjny, który zamontowany został w znajdującej się w nawie bazyliki
– kaplicy Jana Pawła II.

Turyści mogą obejrzeć 20-minutowy film,
który przedstawia niektóre epizody z pielgrzymek Jana Pawła II do
Wadowic. To – jak mówi proboszcz – wzór zaczerpnięty z innych kościołów,
odwiedzanych często przez pielgrzymki.

– Zwiedzając znaczące
kościoły na szlaku pielgrzymim zauważyliśmy, że często znajdują się w
nich ekrany telewizyjne, które w sposób przyciszony ukazują pielgrzymom
treści tego sanktuarium. Naśladując te świątynie również w kaplicy Jana
Pawła II w naszej Bazylice powiesiliśmy urządzenie telewizyjne, które
przedstawia pewne epizody z pielgrzymek Papieża do Wadowic – mówi
proboszcz.