Schwytano SMS-owego dręczyciela
Zatrzymany mężczyzna korzystając ze sprzętu teleinformatycznego i
kilkuset kart SIM nieustannie dzwonił do swoich ofiar. Numery telefonów
uzyskiwał z sieci. Potrafił wysyłać na dany numer kilkaset SMS-ów
erotycznych przez całą dobę, a także przekazywać połączenia głosowe
zamieniając numer ofiary prawdziwy seks telefon.
Na komisariacie funkcjonariusz przyjmujący zgłoszenie od jednej z
poszkodowanych kobiet tłumaczył, by nie wnosić sprawy,
bo będzie się ciągnęła miesiącami, a powódka będzie ciągana po
komisariatach na zeznania – przy czym sprawa i tak będzie umorzona.
Trudno się dziwić policji, skoro w polskim prawie wciąż brak jest
zapisów dotyczących tzw. stalkingu.
Policji jednak udało się złapać sprawcę. Mężczyzna zostanie przekazany
niemieckiemu wymiarowi sprawiedliwości, ale odpowie też za przestępstwa,
których dokonał w Polsce.
Minister Sprawiedliwości Krzysztof Kwiatkowski zapowiadał, że jeszcze
przed wakacjami postara się o zmianę przepisów, tak aby były mechanizmy
do skuteczniejszego ścigania i karania przestępców trudniących się
stalkingiem. Regulacje te przydadzą się też Radiu Maryja, które
również stało się ofiarą stalkingu.