a
HomeZdrowie i urodaNie biegam, bo…

Nie biegam, bo…

Nie biegam, bo…

nie biegam, bo...Ludzie już są takim zabawnym gatunkiem, że jeśli nie chcą czegoś robić, to zawsze znajdą sobie jakąś wymówkę. Dzisiaj rozprawimy się z najpopularniejszymi wymówkami, które przez lata usłyszeliśmy od naszej rodziny, przyjaciół i znajomych. Może ty też tak sobie tłumaczysz swój brak aktywności i jeszcze nie wiesz, jak bzdurnie to brzmi w uszach tych, którzy biegają od lat?

  1. Bieganie niszczy stawy

Tak, jak się biega po asfalcie albo innej twardej nawierzchni w butach, które nawet do chodzenia się nie nadają (trampki mamy na myśli, jakbyście się nie domyślili…), to rzeczywiście niszczy. Moje też by zniszczyło, mimo że nadwagi nie mam.

I jeszcze jedna rzecz – ból stawów bardzo często związany jest z podstawowym błędem, który popełniają początkujący biegacze. A imię jego: nadmierne obciążenie treningowe. Człowieku, jeśli przesiedziałeś na kanapie ostatnie 10 lat, nie rzucaj się na pierwszym biegu na 5 kilometrów! Dobierz i tempo, i dystans do swoich możliwości. Planów treningowych w necie jest od groma, na pewno znajdziesz coś dla siebie.

  1. Nie umiem biegać

A chodzić umiesz, człowieku? Bieganie to czynność jak najbardziej naturalna, którą każdy (poza rzadkimi wyjątkami, którym stan zdrowia to uniemożliwia) jest w stanie wykonywać. Nie ma w tym żadnej filozofii, w końcu nie masz zamiaru od razu trenować do maratonu.

  1. Nie dam rady

Tak, całkiem prawdopodobne, że nie masz kondycji. Ale nawet bardziej prawdopodobne jest to, że mięśnie i wydolność oddechowa same się nie pojawią od siedzenia przed komputerem. Nie ma innego sposobu, żeby zmienić ten stan rzeczy, niż się ruszyć, więc do dzieła.

  1. Inni biegacze będą się ze mnie śmiać

Serio, zdarzało nam się usłyszeć takie stwierdzenie. Ale wiecie, co wam powiemy: bzdura! Biegacze to normalni ludzie, nie składamy ofiar z niewiniątek i nie pijemy krwi świeżo upieczonych pasjonatów biegania. Powiemy wam nawet więcej: każdy biegacz, który widzi posapującego towarzysza niedoli z wyraźną nadwagą, cieszy się, że inni też zmieniają swoje życie. Nie, nie śmiejemy się z tych, którzy biegają wolniej, my się cieszymy, że inni też biegają. Słowo honoru!

Share With:
Tags

BozenaKowalczyk@dayrep.com