Dziecięca kultura – książka czy film?
W dobie tak szybko rozwijającej się technologii trudno znaleźć chwilę na przeczytanie książki. A tym bardziej dziecku. Większa część rodziców sadza swoje pociechy przed telewizorem i nawet nie kontroluje tego, co dzieci oglądają. Jeszcze gorszą sytuacją jest fakt, iż większość dzieci samodzielnie włącza komputer oraz strony internetowe, na których można oglądać różnego rodzaju animacje. Warto pamiętać, że niektóre wcale nie są przeznaczone dla małych dzieci…
Najpierw książka…
Pamiętasz, jak mama w dzieciństwie czytała Ci bajki? Jeśli nie pamiętasz, to wcale nie znaczy, że tak nie było. Pewne jest jedno – nie było komputerów ani tylu bajek w telewizji. Aktualnie czasy się zmieniły i każde dziecko chce ciągle grać na komputerze albo spędzać godziny patrząc w ekran. Jak sobie z tym radzić?
Zacznij od książki. Wiadomym jest, że od pierwszych chwil życia można dziecku czytać. To przede wszystkim uspokaja, a z czasem wpływa na rozwój wyobraźni. Staraj się przynajmniej raz dziennie przeczytać dziecku bajkę. Na początku może nie chcieć słuchać. Wiele spraw może je rozpraszać, ale nadal czytaj. Po kilku razach zacznie słuchać i będzie chciało więcej.
Bajki powinny być mądre i przekazywać pozytywne wartości – miłość, przyjaźń, szacunek do ludzi i zwierząt. Dzięki czytaniu, dzieci uczą się okazywania emocji oraz wyrażania własnych poglądów. Rozwija się ich wyobraźnia, a także umiejętność samodzielnego myślenia. Bajki z pewnością nie powinny być przerażające. Agresja i brutalność przekazywana w bajkach przyniesie odwrotny skutek. Unikajmy tego.
Potem film!
A co z filmami animowanymi? Kwestia kontroli odgrywa tutaj kluczowe znaczenie. Najlepiej samodzielnie obejrzeć bajkę i zdecydować, czy nadaje się dla Twojego dziecka. Istotne jest, aby Twoja pociecha oglądała bajkę skierowaną do dzieci w jego wieku. Animacje w ciemnych kolorach, przerażające krzyki, odgłosy i postacie mogą tylko przestraszyć dziecko i wywołać w nim niepożądane zachowania.
Ponadto nieprawdą jest, że filmy dla starszych dzieci będą pożyteczne dla tych młodszych. Nie warto serwować małemu człowiekowi zbyt dużej dawki emocji, którą można zobaczyć w filmach animowanych. Często te produkcje tak naprawdę przeznaczone są dla dorosłych. Warto wcześniej sprawdzić temat oraz kategorię wiekową.
