a
HomeTechnologiaPierwsza wiadomość SMS ma juz 20 lat

Pierwsza wiadomość SMS ma juz 20 lat

Pierwsza wiadomość SMS ma juz 20 lat

Trzeciego grudnia 1992 roku w Newbury w Wielkiej Brytanii, programista
Neil Papworth testujący najnowszą usługę firmy Vodafone – Short Messaging Service
– wysłał swojemu przyjacielowi pierwszą w historii wiadomość tekstową
na telefon: „Wesołych Świąt”. Dziś, po dwudziestu latach od tamtego
wydarzenia, technologia przewidziana do użytku wewnętrznego operatora
stała się najpopularniejszą formą interakcji między ludźmi wypierając
nie tylko rozmowy głosowe… ale i kontakt bezpośredni. W ubiegłym roku
nadano niemal 8 bilionów wiadomości SMS, a przeciętny dorosły w wieku 18-25 wysyła ich 133 tygodniowo…

Długa droga do sukcesu

Mimo, że dziś chyba nikt nie wyobraża sobie istnienia telefonii
komórkowej bez SMS, od momentu nadania pierwszej wiadomości do
„upowszechnienia” technologii upłynęło aż siedem lat! Pierwszymi
urządzeniami, które w pełni wspierały przesyłanie wiadomości były…
pagery (głównie firmy Motorola). Na początku usługa była ograniczona
wyłącznie do cyfr, stąd przekaz często miał formę ogólnie zrozumiałego
zwrotu, np. 911 (pogotowie), lub 07734 (hello po odwróceniu nogami).
Następnym krokiem były tzw. pagery tekstowe, lecz pierwszym prawdziwie
kompetentnym gadżetem okazał się dwukierunkowy pager o nazwie…
BlackBerry wydany w 1999 roku. Od tamtej chwili SMS przeżywa prawdziwy
rozkwit.

Sprzyjające warunki i potrzeba oszczędności

Czynnikiem, który spowodował gwałtownie rosnącą popularność
wiadomości SMS były zaporowe ceny na połączenia głosowe, nie tylko w
Polsce ale i całej Europie. Ponieważ sekundowe naliczanie pojawiło się
kilka lat później, a koszt połączenia nierzadko przekraczał 2 złote za
minutę – ludzie unikali niepotrzebnych rozmów jak ognia, notyfikując się
o chęci rozmowy, lub pojawieniu się w domu za pomocą pojedynczego
sygnału. Właśnie tutaj pojawiło się okno dla SMS. Choć ich koszt
oscylował w granicach 79 groszy, wciąż było to co najmniej dwukrotnie
taniej niż minuta połączenia – idealna forma przekazania krótkiej
wiadomości.

Najbardziej popularna forma interakcji

Według najświeższych badań przeprowadzonych przez firmę Acision, SMS
to zdecydowanie najpopularniejsza metoda komunikacji, niezależnie od
gwałtownego wzrostu popularności poczty e-mail i komunikatorów
bezpośrednich, zainstalowanych w smartfonach. Co najmniej 92%
użytkowników tych ostatnich wciąż woli krótkie wiadomości. Dodatkowo –
większość komunikacji tego typu przypada na osoby w przedziale 18-25
lat, które wysyłają średnio 133 wiadomości tygodniowo. Mężczyźni piszą
częściej od kobiet, lecz traktują usługę jako funkcjonalną formę
komunikacji – także w pracy, z kolei kobiety piszą dłuższe wiadomości,
omawiając problemy w związku. W takiej sytuacji ciekawostką jest to, że
to właśnie mężczyźni częściej kończą związki przez SMS. Z innych
statystyk, przeciętny Brytyjczyk wysyła 50 wiadomości tygodniowo… dla
porównania Filipińczyk rozsyła ich aż 27 dziennie.

LOL, dat’z rlly shrt msg, czyli wpływ na język

SMS to nie tylko możliwość przekazywania informacji, ale także
drastyczny wpływ na jej formę. Ponieważ usługa była ograniczona do 132
znaków – ludzie nauczyli się giętkości języka, skracając fonetycznie
słowa do poziomu, który kilka lat wstecz byłby kompletnie nie
zrozumiały. Dziś skróty typu LOL, ROTFL, Gr8t, bb, thx stały się takim
samym elementem języka jak każde inne słowo. Na barki wiadomości
tekstowych możemy też zrzucić znaczące upowszechnienie emotikonek. Wbrew
pozorom, pisanie SMSów w sposób podany powyżej nie ogranicza zdolności
językowych u dzieci. Najnowsze badania pokazały, że wymienianie
wiadomości SMS nie tylko ma wpływ na kształtowanie ich mózgów i
świadomości języka, ale jest to wpływ zdecydowanie pozytywny –
poprawiający nie tylko fonologię, ale także umiejętności czytania.
Koniec końców to dorośli mają problemy z przystosowaniem się do nowinek,
dla młodych umysłów są one tak naturalne jakby istniały od zawsze.

Zalety i wady

SMS wtopił się w popkulturę tak bardzo, że istnieją nawet zawody
sportowe w pisaniu wiadomości na czas. W księdze rekordów Guinessa jest
wpis na temat napisania wiadomości „the razor-toothed piranhas of the
genera Serrasaimus and Pygocentrus are the most ferocious freshwater
fish in the world. In reality, they seldom attaca a human” w czasie
37.28 sekund i tylko za pomocą kciuków. Pisanie wiadomości jest znacznie
bardziej prywatne od wykonywania połączeń, co stało się z resztą
przyczyną gwałtownego spopularyzowania usługi u przestępców. W
odpowiedzi – policja, np. w Niemczech wysyła pół miliona „cichych SMS”
rocznie (nie zawierają treści ale kod umożliwiający śledzenie
użytkownika. Odbiorca nie wie o otrzymaniu takowej wiadomości).

Niestety są również wady takiego rozwiązania .
Corocznie na świecie giną setki osób tylko dlatego, że piszą wiadomości
podczas robienia innych rzeczy – np. prowadzenia pojazdu, lub…
spacerowania nad brzegiem urwiska. Popularyzacja usługi przyczyniła się
także do wzrostu ilości niechcianych wiadomości tzw. Spam, oraz nowej
formy dręczenia – stalkingu. Mimo wszystko, dopóki Internet w telefonach
nie będzie darmowym standardem, żaden komunikator nie wyprze SMS z
telefonów. Dlatego sto lat!

 

Share With:

BozenaKowalczyk@dayrep.com