Pomiędzy salonem a ogrodem
Najprzyjemniejsze sprawy dzieją się zawsze w strefie pomiędzy – dniem a nocą, zabawą a pracą, domem a ogrodem. Dlatego warto schodzić z utartych ścieżek i poszukiwać wciąż nowych sposobów istnienia. Szablonowe myślenie i życie naprawdę się nie opłaca. Szkoda marnować czas na egzystencję, która nie jest pełna i satysfakcjonująca. Dlatego warto otworzyć się na zmiany, na świat, na nowe doznania i sposoby przeżywania radości na co dzień. Zróbmy to od podstaw.
Salon otwarty na ogród
Bezpośrednie wyjście z salonu na taras – to naprawdę rewelacyjna sprawa. Jeśli możemy takie rozwiązanie zaplanować na etapie powstawania domu, to warto to zrobić. Często jednak mamy salon, który wychodzi na ogród, ale brakuje nam tarasu. Najwyższa pora go stworzyć. Dla osób ceniących wygodę – taras z deski kompozytowej okaże się strzałem w dziesiątkę. Szybki i prosty w montażu. Praktyczny i wygodny w użytkowaniu. Zamieni fragment ogrodu w drugi salon.
Ogród otwarty na salon
Otwarcie, którego dokonamy, będzie pełne i dwustronne. Otworzymy nie tylko salon na ogród, ale także ogród na salon. Wpuścimy światło i życie do wnętrz, a do przestrzeni ogrodowej wprowadzimy luksus i komfort. Przyczynią się do tego na przykład meble ogrodowe Zumm. Sprawią, że cudownie rozsiądziemy się w tej przestrzeni pomiędzy domem a ogrodem. Poczujemy się zupełnie niezwykle.
Aluminiowe zestawy mebli plus eleganckie poduszki. Taka aranżacja ogrodowa przewyższy nawet tę salonową, bo przecież ozdobą tutaj będzie sama przyroda, piękne kwiaty, szumiące trawy, promienie słońca i delikatny wiatr. Tego nie znajdziemy w żadnym wnętrzu. Także wieczorem tak przygotowana przestrzeń zapewni niezwykłe doznania, kiedy zapalimy świece i włączymy subtelną muzykę. Odkryjemy nowy wymiar życia. Pomiędzy salonem a ogrodem.